Znacie to uczucie, kiedy ktoś krytykuje Waszą pracę? Przychodzi i mówi, że TO jest źle, TO niedobrze... Tu niechlujnie, tu zacieki, tu krzywo, tu nieładnie... Denerwujące, prawda? A już w ogóle irytuje, kiedy ten ktoś nie ma zielonego pojęcia o tym, co robicie. Ocenia tylko wynik Waszej pracy. Aż chce się powiedzieć: to masz i rób!!!
Dlatego dzisiaj chyba znowu pora na wieczorny relaks :)
A o tym, jak relaksowałam się ostatnio już w następnym poście.
Pozdrawiam,
MłodaMężatka
P.S. Dziś piątek trzynastego :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz