Zdjęcia były robione dopiero po całej uroczystości już przy zachodzącym słońcu, dlatego proszę o wyrozumiałość co do pogniecionej sukienki i innych niedociągnięć w kwestii wyglądu.
Niestety pogoda zmusiła mnie do włożenia żakietu
Uroczystość miała miejsce w restauracji, której wystrój mnie zauroczył.
Nie znalazłam żadnych zdjęć w necie, a te poczynione przeze mnie niestety nie oddają jak należy uroku tego miejsca, ale nie mogłam się powstrzymać
Zbieżność wystroju i okoliczności była zupełnie przypadkowa, ale zrobiło się tak słodko, dziewczęco i sielsko...
![]() |
ja na początek :) |
![]() |
i my na koniec |
Jutro rano ruszam w drogę, więc dobranoc :)
Super wyglądasz. A to Wasz domek się buduje? :) My też się budujemy.
OdpowiedzUsuńwnetrze faktycznie sliczne
OdpowiedzUsuńa Ty wygladalas rewelacyjnie ;)
Letnio, kobieco, klasycznie:)
OdpowiedzUsuńŁadna sukieneczka, lubię takie kolorki, bardzo ładnie Ci w niej było :)
OdpowiedzUsuńBlondynko!:D wygladalas pieknie!!!!!!!! na prawdę bardzo ladnie!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Wam dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka!
OdpowiedzUsuń