niedziela, 3 lutego 2013

Domowy fast food

czyli wielkie czyszczenie lodówki, mnóstwo przyjemności dla podniebienia i "trochę" kalorii :) Tak wyglądała nasza wczorajsza obiadokolacja. Zapiekanki kurczakowe z żółtym serem, oliwkami lub papryką z obowiązkowym oregano i bazylią albo szynkowe z serem camembert. Do wyboru, do koloru! Mmmm! Pycha!




Mężuś wczoraj wieczorem wyruszył do Ol, więc do wtorku urzęduję sama na mieszkanku. Do tej pory jestem w piżamie. Na śniadanie była kawa i cornfleaksy z mlekiem, czyli lenistwo totalne. W pogotowiu książka z pogranicza psychologii i rozwoju osobistego, dotycząca szeroko pojętego uczucia złości i ucząca jak żyć bez niej, ale za to pełnią życia i w zgodzie z własnymi uczuciami. Dla mnie w sam raz, bo jestem ogromną złośnicą i wcale mi się to nie podoba! ;)
A jutro wyruszam na poszukiwania kryminałów "Polityki". Seria składa się z trzech opasłych tomów. Cena z kiosku to 15 zł za sztukę; chyba w zeszłym tygodniu pojawił się 1 tom. W sklepie internetowym czasopisma można kupić cały zestaw 3 książek za 40 zł i uwaga przesyłka jest wówczas darmowa. Więc nawet bardziej się opłaca... Hmmm
źródło: sklep.polityka.pl
Baaaaaaaaaaardzo, ale to bardzo leniwej niedzieli Wam życzę. Jutro już znowu poniedziałek. Brrrr!

źródło: fishki.pl
Ja dokładnie tak mam. Mąż się ze mnie śmieje, a naprawdę w niedzielę dopada mnie stres przedponiedziałkowy. :(

10 komentarzy:

  1. Udanej piżamowej niedzieli kochana;D:*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też nie lubię poniedziałków!:) ale tak ma chyba większość nas:) zapiekanki pysznie wyglądają :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. I hate mondays!
    Jaką mieliście super kolację! a oliwki <3 jadłabym aż miło ;)

    podoba mi się mega jak piszesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż się zrobiłam głodna jak ujrzałam Twoje zapiekanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam, mniam :D robię podobnie i zawsze są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany, ale uczta - pycha! Ja zawsze uwielbiam takie porządki w lodówce, u nas najczęściej też kończą się zapieksami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie idealny domowy fast food!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń