wtorek, 4 grudnia 2012

Problem techniczny

Hej Dziewczyny!
Przepraszam za ciszę na blogu, która spowodowana jest przede wszystkim brakiem czasu.
Przygotowanych jest kilka nowych postów, ale mam problem techniczny z przesyłaniem zdjęć na bloga. Skończył mi się już limit 1 GB. Czemu tak szybko? I dlaczego jest tak mało miejsca? Jak Wy sobie z tym radzicie? Wykorzystałam limit w niecałe 5 miesięcy, nie wiedząc w ogóle i żyjąc w błogiej nieświadomości, że takowy istnieje :( I co teraz? Jak żyć, panie premierze? ;) Dajcie znać jak u Was wygląda sprawa, proszę :) Jakoś moje własne osobiste posty bez zdjęć mi się nie widzą, dlatego chciałabym móc je wrzucać bez płacenia miesięcznego abonamentu w wysokości kilku dolarów. Jestem laikiem w takich technicznych sprawach, więc proszę o pomoc bardziej wprawione Blogerki :**
Ze spraw bardziej przyjemnych to, jak powszechnie wiadomo "coraz bliżej święta, coraz bliżej święta zawsze coca-cola" i świąteczna gorączka postępuje.
Mamy już za sobą wiechę*, która odbyła się w sobotę i trwała do 4 rano :D 18 osób w domu to spore wyzwanie, bo chyba rzadko już robi się w domu większe imprezy, które raczej przenosi się do knajp i restauracji, ale pomimo tłoku i ścisku humory dopisywały i bawiliśmy się świetnie (prawie jak Ania Dąbrowska :)
Dach położony, okna dachowe też, drzwi zamontowane. Czekamy na wszystkie pozostałe okna, które wedle umowy powinny zostać zamontowane jeszcze przed Wigilią.

Jeszcze raz proszę Was o pomoc w sprawie zdjęć i mam nadzieję, że usłyszymy się i zobaczymy już niedługo.
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za troskę w prywatnych mailach i za wszystkie miłe komentarze :)
Buziaki!!!
Młoda Mężatka :)

*Uroczystość zawieszenia wiechy to tradycja budowlana. Zwyczajowo świętowano zakończenie ważnego etapu budowy domu, czyli położenie ostatniego elementu dachu. Na uroczystość wykonawca vel. inwestor robót zapraszał wszystkich pracujących przy jego budowie. 

7 komentarzy:

  1. Nie wiem o co chodzi bloggerowi z tymi zdjęciami. Jakoś pewnie da się to obejść... Jeśli się czegoś dowiem (bo pewnie niedługo i mnie może to dotyczyć), to na pewno dam znać! Poszperam.

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. koniecznie zmniejszaj zdjęcia przed wstawieniem na bloga do 800pikseli tak jakby blogspot |nie widzi" i nie zabiera pojemności... http://enamourr.blogspot.com/ pisała na ten temat, musisz poszperać a znajdziesz info

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto założyć nowe konto, choć to pewne utrudnienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, ja niestety nie pomogę CI w tej sprawie, bo nie jestem,aż tak w to wszystko jeszcze wtajemniczona! :)

    Idzie Wam budowa, jak burzA!:)

    http://sarenkowa.blogspot.com/ pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. w końcu jesteś! ja nie miałam żadnego problemu ze zdjęciami a dodaje ich masę ! i to od roku ! ale widziałam ,że innego blogerki też miały z tym problem

    OdpowiedzUsuń
  6. też mnie denerwuje to ograniczenie, najgorzej, ze nie wiem, jak sprawdzić, ile już zajęłam.
    Moje rady-
    - wstawiaj mniejsze zdjęcia (ściągnij darmowy program),
    - wykasuj zbędne pliki graficzne - trzeba wejść w Picassę, z którą skorelowany jet Blogger,
    - wstawiaj zdjęcia przez link (teraz tak robię , z Imageshack)

    Ja mam za to problem z klawiaturą - siada mi coraz bardziej, nie mam dwukropka i średnika ((

    OdpowiedzUsuń
  7. wiem , że trzeba płacić coś ponad 2 dolary za większy transfer ;)

    OdpowiedzUsuń