czwartek, 8 listopada 2012

TAG: Moje blogowe sekrety

Wyróżniła mnie Emilia, której serdecznie jeszcze raz dziękuję, a że od tego faktu  minęły już dobre trzy tygodnie, a w kolejce czekają jeszcze dwa tagi od Frau Muffin oraz RedRose, spieszę więc z odpowiedziami. Przecież lepiej późno niż wcale! :)


Zasady:
1. Zamieść baner w poście odpowiadającym na tag.
2. Napisz, kto Cię otagował i zamieść zasady zabawy.
3. Odpowiedz na wszystkie pytania.
4. Zaproś do zabawy 5 innych blogerek.

Pytania i odpowiedzi :) 

1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty? 

Swój blog zaliczyłabym do tych ledwo raczkujących, bo nie istnieje zbyt długo - pierwszy post pojawił się w poniedziałek 9 lipca tego roku, po tym jak dostałam od Męża w prezencie przedurodzinowym długo wyczekiwany aparat fotograficzny, a który marzył mi się właśnie po to, by prowadzić to swoje małe miejsce w sieci. Posty pojawiają się w różnych odstępach czasowych i pewnie jak większość życzyłabym sobie, żeby pojawiały się częściej; niestety życie codzienne często staje na przeszkodzie :) 

2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?

To również zależy od wielu rzeczy. Staram się być tu codziennie i robię to w pierwszej kolejności wraz z zalogowaniem się na pocztę. Z chęcią czytam i odpowiadam na komentarze, przeglądam statystyki i cieszę się z każdych nowych odwiedzin. Z przyjemnością zaglądam też na inne blogi i lubię tam zostawiać po sobie ślad, jednak  gdybym miała wykazać się stuprocentową obecnością u każdej z Was, to okazałoby się, że doba ma za mało godzin. I choć staram się jak mogę, to czasami zdarza się, że nie odwiedzam nawet swojego bloga przez kilka dni. 

3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga? 

Wie mój Mąż, który chyba nawet nigdy tu nie zajrzał (może boi się, że przeczyta coś na swój temat? :) ale zawsze się dopytuje co tu słychać :) Wie także moja Siostra, która przyznała się, że zawsze po włączeniu komputera najpierw sprawdza czy dodałam nowy wpis, a kiedyś pierwsze co to odwiedzała facebooka :) Wiedzą też Przyjaciółki i dosłownie kilkoro znajomych, nikt więcej. 

4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek? 

Interesuje mnie wszystko. Od A do Z. Z przyjemnością czytam o życiu codziennym, o rodzinie, o podróżach. Bardzo lubię oglądać zakupy ubraniowe i kosmetyczne, tak samo jak outfity i makijaże.   Doceniam recenzje produktów kosmetycznych i niejednokrotnie kieruję się niemi będąc na zakupach w drogerii. Inspirują mnie przepisy kulinarne oraz DIY, a recenzje książek zachęcają do czytania. 

5. Czy zazdrościsz czasem innym blogerkom? 

Nie zazdroszczę, ale podziwiam. Podziwiam za mnóstwo informacji, jakie przekazują, wielką wiedzę, jaką się wykazują pisząc posty. Podziwiam za piękne włosy, ładny makijaż, genialną stylizację.  Podziwiam za to, że do wszystkiego co osiągnęły w blogosferze, doszły same, dzięki swojej determinacji i pracy włożonej w prowadzenie bloga. 

6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu. 

Nie zdarzyło mi się. 

7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie wydajesz więcej pieniędzy? 

W zasadzie od dłuższego czasu nie szczędzę sobie zbytnio jeśli chodzi o kosmetyczne zakupy, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, więc odwiedziny blogów o tematyce urodowej nie mają na to większego wpływu. Jedyne co, to być może dzięki nim i recenzjom różnych produktów kosmetycznych moje konsumenckie decyzje są bardziej przemyślane, zaplanowane i trafione. 

8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu? 

Mam trochę mniej czasu na inne rzeczy :) Ale najważniejsze to znaleźć złoty środek i z niczego nie rezygnować. I wiem też, że nie tylko w rzeczywistości, ale także w wirtualnym świecie są osoby, które mnie "wysłuchają", doradzą, zaproszą na kawę i poprawią humor miłym słowem :) 

9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty? 

Jakoś nigdy nie siedziałam i nie myślałam nad tym, co napisać. Raczej narzekam na to, że nie mogę zrealizować wszystkich postowych pomysłów jednoczenie. One same się rodzą i przychodzą  znikąd, czasem w najmniej nieoczekiwanych momentach :) Dobrze, że istnieje coś takiego, jak wersja robocza :) 

10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga tak, że chciałaś go usunąć? 

Nic takiego nie miało miejsca. 

Pytanie dodatkowe (nie musisz na nie odpowiadać, jeśli nie chcesz): Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?

Denerwują mnie błędy ortograficzne i chaos przekazu, kiedy muszę przeczytać coś dwa razy, żeby zrozumieć o co  chodzi. Irytują mnie też zdjęcia na tle rozwalonego łóżka, otwartej szafy i innych takich bałaganów  itp. jeśli wiecie co mam na myśli :)

Zdaję sobie sprawę z tego, że odpowiedziałam ze znacznym opóźnieniem na ten TAG, więc nie będę nikogo wywoływać do tablicy, tylko zaproszę do zabawy te z Was, które jeszcze nie odpowiadały na  blogowe sekrety, a mają ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami :) Czujcie się zaproszone :) 

Pozdrawiam cieplutko :) 



4 komentarze:

  1. Fajnie się czytało Twoje odpowiedzi ;)
    i bynajmniej czegoś więcej się mogłam dowiedzieć o Tobie;)
    pozdrawiam:*

    http://sarenkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wersja robocza" - nie raz przychodziła z pomocną ręką ;)

    Cześć Blondynuś! :)

    OdpowiedzUsuń